mardi 25 avril 2017

Hinduska komunia



Duzo cos ostatnio pisalam o hinduizmie, a bedzie jeszcze wiecej, poniewaz przez 8 ostatnich dni chcac nie chcac uczestniczylismy w ceremoni Saptacha, podobnej jak ta o ktorej pisalam wczesniej, ktora odbyla sie w swiatyni w Dhap, gdy przez 7 dni czytana jest swieta ksiega. Jedyna roznica z ta tutaj polegala na tym, ze ta tutaj odbywala sie tuz pod oknami naszego biura, a dokladnie pod dachem naszego magazynu. Tamta byla publiczna, ta tutaj prywatna, dla rodziny wlasciciela naszego domu. Okazja byla zwiazana z uroczystoscia wejscia w doroslosc syna, ktory ma 12lat. Jak wspominalam kazdy chlopiec w wieku 12 lat musi przejsc przez ceremonie, w czasie ktorej goli mu sie glowe na lyso, zostawiajac tylko mala kitke jako antene do polaczenia z bogiem.



Przez 7 dni mielismy wiec dodatkowe atrakcje, od 5h rano do 22h wieczorem: muzyka, szybkie czytanie, okrzyki oraz opowiesci glownego kaplana o glosie mocno zachrypnietym i to wszystko przez mikrofon. W miedzyczasie tylko krotkie przerwy kiedy kaplani oraz uczestnicy jedli, a tak to caly czas glosno i gwarno. Nie da sie ukryc, ze nie ulatwialo to koncentracji, ani porozumienia w czasie spotkan, ale mialo swoj urok, kiedy to wieczorem nalezalo dolaczyc do tanczacych i bawic sie przed oltarzem. Na oltarzu znajdowal sie posag Vishnu, ktorego trzeba bylo strzec non stop, dlatego kaplani oraz wlasciciel naszego budynku, ojciec chlopca, rowniez w nocy spali przy oltarzu.






Po 7 dniach nastapil dzien glowny dla chlopca, ok 9h rano wujek chlopca zaczal mu golic glowe, nasepnie chlopiec musial sie rozebrac do majtek, zostal wysmarowany jakas swieta mazia przez siostry i kuzynke, po czym mogl sie umyc i zasiasc z doroslymi mezczyznami wokol ogniska. Tam powtarzal rozne modlitwy za glownym kaplanem. Nastepnie zostal ubrany w pomaranczowy material o kroju sukienki, na glowe dostal opaske z pomaranczowego materialu, a do reki galazke. Tak przyozdobiony chodzil niemal od osoby do osoby powtarzajaccos jak prosbe/modlitwe po nepalsku by otrzymac ryz , soczewice lub pieniadze, od kazdego musi byc trzy razy.












Rownoczesnie od rana trwalo wielkie gotowanie, w wielkich kotlach, bo w planach dla bardzo wielu gosci. Zaproszonych bylo mnostwo ludzi, niemal cala nasza wioska plus sasiednie oraz rodzina z Kathmandu.






Wielka uroczystosc, niczym nasza komunia lub wesele, a dla chlopca oznacza, ze wkroczyl w doroslosc, juz ma prawo sie ozenic itp.

dimanche 23 avril 2017

Pashupatinath- pomodl sie o dobrego meza.



Juz od dluzszego czasu slyszalam o swiatyni Pashupatinath, ze warto ja odwiedzic, ze jest wpisana na Swiatowa Liste Dziedzictwa UNESCO, ze jest bardzo interesujaca, uwazana za najświętszą świątynię Shiwy, a co wiecej, ze to wlasnie tam nalezy sie udac zeby pomodlic sie o dobrego meza. Bez wzgledu na to czy sie go juz posiada czy tez jeszcze nie.





Udalo mi sie zatem wreszcie tam wybrac, w koncu moze warto jakigos meza wymodlic.
Jest to swiatynia polozona nad rzeka Bagmati, bardzo niedaleko lotniska.
Turysci musza zaplacic za wstep, dosc drogo, bo 1000NRP (38zl), przy czym nie maja wstepu do glownej swiatyni. Odwiedzającym, którzy nie są hinduistami, pozwala się patrzeć na świątynię tylko z drugiego brzegu rzeki Bagmati. Ciekawe jak poznali, ze my nie hinduistki, bo nas nie wpuscili. Tak ze plan z wymodleniem meza spalil nieco na panewce. Na szczescie dolaczyla do nas kolezanka z pracy, Nepalka, hinduistka, ktora bedzie mogla wejsc do swiatyni, tak ze poprosilam ja o wymodlenie dobrego meza dla mnie. 


My moglysmy tylko obejrzec swiatynie z daleka. Ma ksztalt pagody, dwa dachy zbudowane są z miedzi i pokryte złotem. Przy glownym wejsciu jest posąg ozłoconego Świętego Byka Nandina. To wlasnie byk jest zwierzeciem na ktorym jezdzil Shiwa. Wspominalam juz bowiem, ze w hinduizmie bogowie nie poruszaja sie pieszo tylko kazdy ma jakies zwierze na ktorym jezdzi.  Shiwa jezdzil na byku.




Moglysmy tez udac sie wokol swiatyni oraz nad rzeke, gdzie leży ”Arja Ghat”, miejsce najpowszechniej używane do kremacji zmarłych i gdzie odbywa sie pogrzeb za pogrzebem. Czyli obmywanie zwlok w rzece, rozne obrzedy i na koniec spalanie zwlok na stosie nad rzeka.
Jest to dosc specyficzne miejsce, sa pary, ktore przyszly tutaj na romantyczny spacer, siedza przytulone na laweczkach z widokiem na swiatynie, ale co za tym idzie rowniez z widokiem na palace sie stosy i cale obrzedy. Jest mnostwo malp, ktore bawia sie w skakanie do wody z betonowych podestow przygotowanych pod ustawiane, drewniane stosy. Slychac odglosy rogow (muszli), czasem spiew ze swiatyni czy tez dzwonek. 











Glownym kaplanem swiatyni jest hindus z Indii, podobno jest to zwiazane z tradycja, ze gdy umrze krol, to wszyscy Nepalczycy powinni zaprzestac odprawiania jakichkolwiek obrzedow i pograzyc sie w zalobie. Tymczasem kult Shiwy powinien byc ciagly, nie powinno byc zadnych przerw, w zwiazku z tym sprowadzono kaplana z Indii, ktory nawet w przypadku smierci krola, prezydenta, nie zaprzestanie obrzedow ku czci boga Shiwy.





W poblizu swiatyni znajduje sie rowniez dom dla starszych osob, ktore nie posiadaja rodziny,  maja zapewniony dach nad glowa i jedzenie dofinansowane przez rzad.





 

samedi 22 avril 2017

Budhanilkantha- Stare niebieskie gardlo i czas na mycie Buddy o swicie.



Jakies 9km na polnoc od centrum Kathmandu lezy swiatynia Budhanilkantha. Jej nazwa nie pochodzi jednak od Buddy, Budhanilkantha oznacza "Stare Niebieskie Gardlo". Podobno bog wypil trucizne, zeby uratowac swiat, i ta trucizna zabarwila jego gardlo na niebiesko. W swiatyni znajduje sie basen, a w jego centrum lezy statua symbolizujaca boga Vishnu, który jest uważany za jednego z trojcy wraz z Brahmą i Sziwą.

Jest to miejsce dosc wyjatkowe wiec nalezalo udac sie do tej swiatyni rowniez o wyjatkowej porze, o swicie. My zebralysmy sie o 6h rano i w swiatyni bylysmy o 6h30..Dlaczego tak wczesnie? Otoz rano Budda jest obmywany, co jest dosc ciekawym obrzedem. My zdazylysmy tylko na koniec obrzedu, czyli tylko na obmywanie glowy, posag jest smarowany jakas mazia, a nastepnie splukiwany. 





Miejsce jest wyjatkowe, bo wiekszosc odwiedzajacych to hindusi, a nie turysci. Jest to bardzo wazna swiatynia dla hindusow i tylko oni moga zblizyc sie do posagu.  Trzeba przyznac, ze nadaje to miejscu niepowtarzalna atmosfere. Hinduski sa poubierane w kolorowe eleganckie sari, hindusi w eleganckie koszule, zblizaja sie do konca pomostu i rzucaja na posag ryz i kwiaty.


Głównym posągiem jest czarna kamienna rzezba wyryta z jednego bloku czarnego bazaltu w 7 lub 8 wieku i wciągnięta tu z doliny przez bhaktów. Statua ma wysokość 5 metrów i znajduje się w środku zagłębionego basenu o długości 13 metrów. Basen symbolizuje morze kosmiczne. Bog lezy  na zwojach 11 glowego węża Shesha, ktory symbolizuje wiecznosc.  W każdej ręce Narayan posiada jeden z czterech symboli Visnu: dysk chakry (reprezentujący umysł), muszle (cztery elementy),  korone (wiedza pierwotna) i nasienie lotosu (wschodzący wszechświat).
Kult Wisznu był główną sektą hinduizmu w Nepalu do wczesnego okresu Malla, kiedy to Shiva stał się najpopularniejszym bóstwem.





Vishnu ma spać przez cztery miesiące monsunów i wielki festiwal odbywa się w Budhanilkantha na Haribodhini Ekadashi - jedenastego dnia miesiąca hinduskiego Kartik (październik-listopad) - kiedy mówi się, że Vishnu obudzi się z jego rocznego snu.