Kolejny wypad na koniki, tym razem ze stosunkowo poczatkujacymi :)
Tak ze ja ponownie na koniku Star, pieknym karym koniku, na ktorym moglam sobie gnac samotnie i swobodnie.. gdy reszta doklusowywala :)
|
3 Muszkieterow |
Po konikach pojechalismy do rezerwatu Cedrow w Barouk, zrobilismy krotka wycieczke z piknikiem, z widokiem na doline Bakaa i jezioro Qaaraon.
Znalezlismy tez piekne wielkie drzewo cedrowe, na ktorym kazdy z naszej czworki mogl znalezc osobna galaz, wspiac sie i kontemplowac cisze i piekno Chouf.
Moje autko zostalo prawie zamkniete na nocke w lesie, poniewaz okazalo sie ze rezerwat jest oficjalnie zamykany o 18h.
Nieoficjalnie auta wjezdzaly jeszcze conajmniej do 19h, tak ze wyjazd rowniez byl mozliwy.
|
nowo zasadzone cedry |
|
Trzech muszkieterow bez rumakow |
|
dolina Bekaa i jezioro Qaraaon |
|
niesamowite drzewo cedrowe |
|
niesamowite drzewo cedrowe |
Zrobilismy sobie krotka przerwe na melona i nieco dluzsza na Saj - chlebek maca z serem lub zatarem (typowa libanska przyprawa) z warzywami przy zachodzie slonca.
Aucun commentaire:
Enregistrer un commentaire