mardi 28 août 2018

Wadi Al Salib czyli idz w gore, by dotrzec do cywilizacji

Wadi Al Salib to jest dzika dolina, ze stromymi zboczami, dnem którego płynie Nahr el-Salib. Nad brzegiem rzeki, sa ruiny domów, trzech młynow, kościół i kaplica z XVIII wieku. Stary kamienny most łączy dwa brzegi. Uważa się, że rzymskie schody łączące Qlaiaat z Kfardebianem przechodzą obok tego mostu. Ostatni mieszkaniec, młynarz, zmarl70 lat temu.

Razem z Marina i Rudolfo poszlismy tam na wycieczke. Bylo wyjatkowo goraco, a my mimo wszystko poszlismy w gore doliny. Typowe wycieczki spaceruja tylko po dolinie. My poszlismy najpierw w jedna strone, w gore stromym zboczem, by dotrzec do miejscowosci gdzie moglismy sie napic zimnej coli i by potem zejsc znow w doline i wspiac sie zboczem po drugiej stronie starego mostu.

 Mimo ladnych ekologicznych znakow, smieci dalej zalegaja w dolinie... lacznie z biletami na wycieczke do Wadi al Salib.










Po drodze spotkalismy slodkiego szczeniaczka, ktory odlaczyl sie od pasterza i stada owieczek i towarzyszyl nam dobry kawalek. Pasterz musial wskoczyc na osiolka i nas sledzic przez jakis czas zeby nie zgubic szczeniaka.



Aucun commentaire:

Enregistrer un commentaire