jeudi 21 juin 2018

Powrot w skaly! Wspinanie w Libanie- Ain Trez

Wspinanie w Libanie, to bedzie powtarzjacy sie temat, bede wiec dodawac zdjecia do istniejacego posta, poniewaz bede wracac do tych samych miejsc.

Skal w Libanie jest sporo i to takich "obitych" czyli z wytyczonymi drogami do wspinania.
Udalo mi sie, ze jedna z kolezanek z pracy sie wspina i zabrala mnie ze soba. Tym sposobem poznalam nowych, chetnych do wspinania ludzi.

I tak wracam na skalki prawie co weekend! Duuuzo czasu minelo odkad sie ostatnio wspinalam, ale powoli wraca mini forma.

Skaly sa zdecydowanie bardziej ostre niz w Polsce, czy we Francji, lub tak sie tylko wydaje bo dawno sie nie wspinalam :)

Tutaj Ain Trez, miejsce blisko Beirutu, tylko 30-45 min dojazdu tak ze mozna czasem wyskoczyc tylko na pol dnia. Drogi od 5b-7b tak ze jest w czym wybierac, ale w lecie robi sie tam zbyt goraco, wtedy trzeba uciekac wyzej i dalej od Beirutu.
Grace

Joris and Gianina

Ingrid, Pauline i psiaki: Stanley i Meshi

Bjorn

Ja, Giannina i Pauline

Pierre Yves



Aucun commentaire:

Enregistrer un commentaire