Kolejna duza
roznica w zestawieniu do Haiti, nikt mi sie tutaj nie oswiadcza! Powod jest
prosty, jestem za stara, tutaj na wsi slub bierze sie juz w wieku 18, 19 lat, w
miescie w wieku 25-27 lat. Gdzie by nie
bylo, ja jestem juz za stara.
W zwiazku z
powyzszym slubow jest wokol calkiem sporo, tradycja wskazuje, ze to rodzina
panny mlodej placi za uroczystosc. Zasadniczo kobieta nie dziedziczy po
rodzicach, jej jedynym spadkiem jest wlasnie zorganizowany przez rodzicow slub.
Stad tez w kazdej rodzinie musi byc chlopak, kazda kobieta bedzie rodzic
dzieci, az bedzie chociaz jeden chlopiec, zeby ten mogl dziedziczyc.
Duze jest zatem
zdziwienie Nepalczykow, gdy pytaja mnie o rodzenstwo, a ja mowie ze mam tylko
jedna siostre. Zawsze ze zdziwieniem dopytuja: zadnego brata? Co kraj to
obyczaj..
Oto kilka zdjec
ze slubow, jakie widzielismy w roznych miejscach. Zazwyczaj glowna ceremonia
jest w poblizu domu, ale zdarza sie rowniez przy swiatyni, nastepnie przechodzi
sie do miejsca imprezy, a czasem impreza jest dopiero na drugi dzien.
Aucun commentaire:
Enregistrer un commentaire